Witam! :)
W dzisiejszy sobotni wieczór przychodzę z postem na temat pielęgnacji mojej twarzy, przedstawię Wam po krótce produkty, których używam. Także bierzcie coś do jedzenia/picia i zapraszam do czytania :)
Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną z przetłuszczającą się strefą T, Nie mam trądziku, ale niekiedy muszę walczyć z niedoskonałościami, a szczególnie gdy jem za dużo słodyczy...
Oto moje kosmetyki do pielęgnacji twarzy:
Zacznijmy od demakijażu:
Olejek do demakijażu Resibo- używam go co prawda od kilku dni, gdyż do tej pory miałam olejku Magic Rose od Evree i był świetny, ale się skończył więc postanowiłam, że spróbuję tego. Resibo bardzo dobrze zmywa makijaż, nieważne czy to podkład czy mascara, cienie itd. Pozostawia miękką i gładką skórę, nie podrażnia oczu i nie powoduje uczucia mgły w trakcie zmywania. Wiele osób mówi, że on ładnie pachnie, ale mnie póki co ten zapach drażni. Olejek ten jest 1 etapem mojego demakijażu.
Nawilżający żel do mycia twarzy Lirene- używam go po oczyszczeniu twarzy olejkiem. Jest to produkt na bazie wody, nie wysusza skóry i ładnie pachnie.
Płyn micelarny Garnier- domywam nim jakieś resztki jeśli takie pozostały, albo nie używam wcale, jednak przez dłuższy czas był moim ulubieńcem, ale teraz wole olejki.
Maseczki i peelingi:
Maseczka oczyszczająca z glinką niebieską i odświeżająca Bania Agafii https://www.instagram.com/p/BDGKhmoubE_/?taken-by=kosmetyko_mania_
Maseczka Beauty Formulas z aktywnym węglem- używałam jej dopiero raz, ale już mogę napisać, że naprawdę dobrze oczyszcza pory, jednak wysusza twarz i potrzebuje ona po zmyciu natychmiastowego nawilżenia.
Peeling do twarzy Nacomi cera mieszana/tłusta- peeling ma naturalny skład, przeważają w nim oleje. Należy wmasowyać go w twarz 5 minut, a po zmyciu cera jest wygładzona, nawilżona i bardzo przyjemna w dotyku. W trakcie używania peeling zmienia swoją konsystencję na twarzy na oleistą. Nie jest to peeling enzymatyczny.
Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy Ziaja liście manuka- swego czasu zużyłam całą tubkę tego peelingu. To naprawdę mocny ,,zdzierak'' i nie należy go nadużywać.
Woda termalna i woda utleniona:
Kiedyś używałam toników z ziaji, jednak teraz po oczyszczaniu twarzy ewentualnie maseczce/peelingu przemywam twarz wodą utlenioną- świetnie łagodzi podrażnienia na mojej twarzy, działa jakby wybielająco przez co zmniejsza ilość zaczerwienieć na twarzy i powoduje, że jakieś ślady po niedoskonałościach stają się mniej widoczne i bledsze.
Woda termalna- zaczęłam używać jej niedawno, najpierw kupiłam tą Avene, którą wzięłam ze sobą nad morze i sprawdzała się świetnie, później kupiłam Uriage i co prawda jest dobra, ale to nie to...
Nawilżenie i ochrona:
Żel aloesowy GorVita- najczęściej używam go na dzień. Ma taki trochę lekarski zapach, bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę matową, a do tego nawilża, dzięki czemu stanowi idealną bazę pod makijaż.
Krem ochronny Kolastyna z SPF 50- jest dość tłusty, dlatego nie używam go pod podkład. Nawilża cerę, ale wiadomo bardzo się świeci, jednak mi w dni no-makeup to nie przeszkadza.
Krem Avisea do cery wrażliwej- użyłam go dopiero kilka razy, ale już mogę napisać, że dobrze nawilża, ładnie pachnie i dość szybko się wchłania.
Okolice oczu:
Bardzo często przesusza mi się skóra pod oczami i na oczach, zawsze używałam kremu Nivea, ale teraz będę mogła przetestować te których próbki widzicie na zdjęciu. Na brwi i rzęsy używam serum od L'biotica, zauważyłam po nim, że rzęsy mi tak nie wypadają, nie podrażnia moich oczu więc jest OK ;)
Walka z niedoskonałościami i pielęgnacja ust:
Maść z witaminą A- na suche skórki
Maść Ichtiolowa- na ,,wulkany'' podskórne
Davercin żel- wysusza krostki
Vaseline, EOS, lip butter Nivea- to produkty, których najczęściej używam do pielęgnacji ust, taka moja TOP 3 ;)
O widze próbki z vianka tez ich uzywam ;)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych ! :)
https://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/08/wspieramy-kontrole-wagi-ciaa-czyli-mody.html
Dziękuję :)
UsuńFajne produkty :) olejek z Resibo mnie zaciekawił oraz woda utleniona jako tonik :O tego nie słyszałam
OdpowiedzUsuńMi poleciła właśnie kiedyś pewna osoba, aby przemywam twarz wodą utleniona i na początku się wzbraniałam bo myślałam, że będzie przesuszać, ale poczytałam trochę o niej w internecie i nawet nie myślałam, że zwykła woda utleniona może tak zadziałać ;)
UsuńŚwietne produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Miłego dnia :)
UsuńRóżowy Garnier genialny :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię ten klasyk ;)
Usuńbardzo dobry post! mega przydatny! :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam maseczki Agafii :)
OdpowiedzUsuńJa również, a jakie one są wydajne ... :)
UsuńWidzę, że używamy tej samej maseczki :)
OdpowiedzUsuńKtórej ;)
Usuńwszechobecny różowy Garnier jest i moim ulubieńcem w tej kategorii :)
OdpowiedzUsuńJa polecam również nawilżający z Bielenda esencja młodości :)
Usuń