Ulubione perfumy- 5 część wyzwania ''Opróżniamy kosmetyczki'' organizowanego przez Trusted Comsetics

Na wstępie przepraszam, gdyż post ten miał pojawić się wczoraj, ale nie dałam rady więc piszę go dzisiaj.

Dobra do rzeczy! - przychodzę z 5 częścią wyzwania ''Opróżniamy kosmetyczki''. Jednak podejdę do tego trochę inaczej i nie pokażę ulubionych zapachów, a wszystkie jakie mam lubię praktycznie tak samo, no może jest tam jakiś mniejszy wyjątek, ale chcę wspomnieć o wszystkich :)

 

Oto moja kolekcja zapachów, nie ma tutaj nic drogiego i wyszukanego, ale mi przypadły one do gustu i używam ich z przyjemnością w zależności od nastroju. W opisywaniu zapachów jestem słaba, ale postaram się kilka słów o każdej napisać.

Zara Twilight Mauve-  mają kwiatowo- owocowy zapach.Jest świeży, a zarazem słodki. Myślę, że wielu osobom przypadłby do gustu. Dodatkowo perfumy/ wody z Zary są naprawdę trwałe i niedrogie.

 

Zara Femme- to taki waniliowo-orientalny zapach, który moim zdaniem może niekiedy ,,dusić'' i wydawać się zbyt intensywny, ale mimo wszystko jest wyjątkowy z nutką tajemnicy.

Zara Apple Juice-  nie wyczuwam tutaj typowego jabłka, jest jeszcze coś z grejfruta może róży. Tak czy inaczej jest to piękny, nienachalny, a trwały zapach.

Jeśli o mnie chodzi serdecznie polecam Wam wody toaletowe z Zary- są niedrogie, trwałe i co najważniejsze mają piękne zapachy. Kiedyś na pewno ponownie kupię Apple Juice i skuszę się może na Oriental. Opakowania też niczego sobie- elegancje kwadratowe baryłki wykonane z mocnego szkła.

Avon Fleur- tutaj wzrok na pewno przyciąga piękny, wąski i elegancki flakonik z kwiatem. Ma taki ezgotyczno- kwiatowy zapach, który świetnie sprawdzi się latem i jest delikatnie słodki.

Avon Little Gold Dress- to fajny owocowo-waniliowy zapach. Wyczuwam tutaj odrobinę bursztynu. Bardzo ładny i delikatny zapach.

Avon Perceive- nie wiem jak opisać ten zapach, ale jest on dość ciężki i najczęściej używam go zimą.

Bi-es Cleo- to typowo kwiatowy zapach, czuję tutaj jaśmin i odrobinę słodyczy. Jest świetny na wiosnę.

Gucci Rush 2- wiem, że nie jest to oryginał od Gucii, gdyż był kupiony za jakieś 20 zł bo potrzebowałam jakiegoś zapachu do torebki. Jest to dość cięzki zapach.

Bross- kupiłam to chyba w Wispol, ale tutaj przynajmniej producent nie starał się robić podróbki i zrobił inną nazwę :D Mimo wszystko mi ten zapach bardzo się podoba jest świeży i słodki i zdumiewająco trwały jak za tak niską cenę (chyba z 10-15 zł). Latem zawsze u mnie w torebce.

Teraz pora na mgiełki, których uwielbiam używać latem. Najbardzeij lubię te z Bath i Victoria's Secret.

Bath&Body Works Midnight Pomegranate- pachnie jak herbatka owoce leśne, ale jest to niezwykle słodki i trwały zapach.

Bath&Body Works Wild Madagascar Vanilla- jak sama nazwa wskazuje jest to zapach wanilii co oznacza, że jest słodki, ale nie aż tak ja ten poprzedni. Czuję tutaj też odrobinę egzotyki.

Bath&Body Works White Citrus- to typowo odświeżający zapach, który idealnie nada się na lato. Wiele osób porównuje ten zapach do Elizabeth Arden Green Tea.

Victoria's Secret Secret Charm- jest to świeży zapach, w którym przeważa jaśmin, ale nie jest to taki zapach jak Bi-es Cleo. Ten zapach jest typowo lekki i dziewczęcy.

Mgiełka Avon śliwka i wanilia- jest to słodki, ale zarazem świeży zapach. Bardzo go lubię na jesień i jest wyjątkowo trwały jak na mgiełki z Avonu.

Mgiełka Avon  kwiat pomarańczy- to delikatny i świeży zapach, który nie jest kompletnie trwały, ale przyjemnie odświeża latem.